Gdy przyjdą ciężkie chwile, pamiętaj jestem obok.
Rozwiniemy skrzydła i wzbijemy się wysoko,
tam nikt nie będzie stał na naszej drodze.
Pomiędzy gwiazdami zamieszkamy na dobre,
Niebo naszym domem i teraźniejszością.
Obłoki naszą własnością na całą wieczność..*
*Tydzień później*
*Klaudia.
Jeszcze kilkanaście dni wcześniej nie przypuszczałam, że będzie Go stać na takie poświęcenie. Gdy ja byłam we Wrocławiu, a On tu- w naszym domu- w Dortmundzie oboje tęskniliśmy, a życie przepływało nam przez palce. Jednak teraz jesteśmy razem i myślę, że już nic nas nie rozdzieli.
Właśnie dziś idziemy na ostatnie USG, na którym poznamy ostateczny termin porodu i ustalimy wszystkie formalności. Trochę się denerwuje, ale jakoś to będzie.
-Kicia gotowa jesteś? - Robert stanął obok mnie i przejechał wierzchem dłoni wzdłuż całego ramienia.
-Tak tak - podałam mu dłoń i poszliśmy do garażu. Kilka minut później jechaliśmy do Kliniki Ginekologiczno-Położniczej.
-Nie denerwuj się - czyżby zauważył? Niemożliwe, bo umiem kryć swoje emocje lepiej niż niejedna aktorka.
-Jestem spokojna, tylko tak się zastanawiam...
-Nad czym? - przerwał mi i korzystając z tego, że stoimy na czerwonym pocałował w policzek.
-Czy Ty mnie jeszcze kochasz?
-Głupie pytanie - pokręcił głową - Najbardziej na świecie! - uśmiechnął się i ruszył.
-Ja Ciebie też.
*Dwie godziny później*
*Oczami narratora.
-USG potwierdziło, że dziecko rozwija się prawidłowo. Poród najpóźniej za trzy tygodnie - poinformowała kobieta w białym kitlu. - No to co widzimy się na porodówce - poprawiła okulary i z uśmiechem odprowadziła ich do drzwi.
-Dziękujemy bardzo - pożegnali się. Gdy wyszli przed budynek obok auta, na krawężniku, siedziała jakaś młoda dziewczyna
-Przepraszam, szukasz czegoś? - szatynka podeszła do niej.
-Właściwie to szukam Ciebie - blondynka stanęła obok zaskoczonej ciężarnej dziewczyny.
-W czym mogę Ci pomóc?
-Chodzi o to, że - spojrzała na oczekującą wyjaśnień parę - Jestem Twoją siostrą.
-To niemożliwe. Nie miałam żadnego rodzeństwa, a moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym 15 lat temu.
-Przykro o tym mówić, ale Twój tata miał kochankę. Była moją mamą i nazywała się Nina Wolańska.
-Kłamiesz! - Klaudia usiadła na ławce i zaczęła głęboko i relaksująco oddychać.
-Skarbie spokojnie - Lewandowski gładził narzeczoną po plecach i poprowadził w stronę auta - Siadaj z tyłu - zwrócił się do ,,siostry'' panny Weksler - Szykuje się poważna rozmowa.
*Wieczorem.
-Czyli to jednak prawda - stwierdziła 23-latka.
-Chciałam już dawno podejść, ale nie miałam odwagi.
-Już dobrze - dziewczyny przytuliły się i chwilę później blondynka opuściła dom. Okazało się, że mieszka kilka ulic dalej.
-Mam złe przeczucia. Ona coś knuje - napastnik polskiej reprezentacji nie miał zaufania do Magdaleny.
-Eee tam wszędzie widzisz spiski - machnęła ręką - Wyluzuj skarbie.
-Obyś miała rację - nie chciał rozpoczynać kłótni i poszedł do łazienki zostawiając przyszłą żonę sam na sam z myślami.
*Magdalena*
-Słuchaj Ona serio jest naiwna. Miałaś rację, Aniu - zaraz po opuszczeniu domu pary zadzwoniłam do przyjaciółki.
-A widzisz! Teraz tylko musisz doprowadzić do tego żeby się z Tobą przespał. Ta idiotka wtedy Go na pewno zostawi, a ja będę mieć pole do popisu. - brunetka szczebiotała w słuchawkę.
-Od jutra mam zaczynać?
-Pojutrze. Idź do nich do domu, a dalej wiesz co masz robić. Papa - rozłączyła się.
Nie wiem czy dobrze robię, ale Anka wydaje się taka zakochana. Klaudia rozwaliła jej małżeństwo, a ja chcę pomóc w odzyskaniu męża karateczki, bo w końcu mam u niej dług wdzięczności. Swoją drogą Robert jest bardzo przystojny tylko zbyt zapatrzony w tą laskę. Nie z takimi sobie radziłam - mam na Niego pewien plan. Na 100% mi ulegnie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
* Cytat pochodzi z Peter - Musisz być przy mnie.
Nie było 6 komentarzy, ale dodaję kolejny post, bo jestem bardzo ciekawa waszych odczuć. :)
Miałam nie komplikować, ale nie byłabym sobą gdybym czegoś nie wprowadziła.
I nie bijcie ! :D
Pozdrawiam :*
5 KOMENTARZY = NOWY POST!
Że co?
OdpowiedzUsuńJak możesz psuć ich związek! No udusze ciebie bo sb nagrabilas więc się bój a tą magde to udusze!
żartujesz sobie!! nie zgadzam się!!! Robert nie zrobi tego Klaudii !!
OdpowiedzUsuńnieeeeeeeeeee!!! Tylko nie Anka.
OdpowiedzUsuńgrrr.... czy ona musi się wpierniczać / Nicole
dlaczego nie może być dobrze tylko Anka musi się wpierniczać
OdpowiedzUsuńKamila
Nie ona tego nie moze zrobic. Ale Robert jej tego nie zrobi
OdpowiedzUsuńhttp://nothing-is-impossible-bvb-manu.blogspot.com/2014/09/rozdzia-4.html serdecznie zapraszam na nowy rozdział :)
OdpowiedzUsuń